Kupujesz łańcuszek, myślisz: „Wow, super okazja!”. Po kilku dniach noszenia powłoka zaczyna schodzić, kamień traci połysk, a „złoto” wygląda jak starta farba. Brzmi znajomo?
Nie martw się – nawet doświadczeni klienci dają się złapać na fejki. Ale spokojnie – nie potrzebujesz lupy jubilerskiej ani laboratorium chemicznego. Wystarczy kilka trików, uważne oko i odrobina zdrowego rozsądku.
1. Najczęstsze wtopy, czyli jak wygląda fejk
Zacznijmy od klasyki – czyli co najczęściej sprzedawcy próbują „wcisnąć” jako luksus.
🔸 Ścierające się „złoto”
To, co miało być złotem, po czasie okazuje się cienką warstwą galwaniczną na mosiądzu lub stali. Zaczyna się od przetarcia na zapięciu, potem widać zmianę koloru na zgięciach – i po luksusie.
➡ Fakt: Złoto się nie ściera. Jeśli się ściera – to znaczy, że to pozłacana biżuteria lub – co gorsza – farbowany metal.

📸 Zdjęcie: Przetarte pozłocenie vs. jednolita powierzchnia – porównanie
Użyto w celach informacyjnych, źródło: 3Gems
🔸 „Diamenty”, które tylko błyszczą
Kamienie wbijane w tanie kolczyki i pierścionki mogą wyglądać świetnie na zdjęciach, ale z bliska widać, że to najczęściej syntetyczne cyrkonie. Są zbyt idealne, zbyt tęczowe, brakuje im głębi i załamania światła charakterystycznego dla diamentu.
➡ Fakt: Nawet tania cyrkonia ma inny rodzaj połysku niż diament. Jest bardziej „tęczowa” i rozprasza światło inaczej – to da się rozpoznać gołym okiem.
🔸 Zapięcia niskiej jakości
Słabe, niedokładnie wykonane zapięcia często zdradzają masową, niskobudżetową produkcję. Jeśli mechanizm działa z oporem, wygląda krzywo lub sprawia wrażenie nietrwałego – to sygnał ostrzegawczy. ➡ Fakt: W dobrze wykonanej biżuterii zapięcia są solidne, precyzyjne i pewne w użytkowaniu.
2. Jak rozpoznać podróbę – bez sprzętu i żargonu
Nie musisz być jubilerem, żeby wyczuć ściemę. Wystarczy kilka prostych testów, które możesz zrobić nawet w domu.
✅ Test magnesu
Złoto i srebro nie są magnetyczne. Jeśli przykładasz mocny magnes (np. neodymowy) i łańcuszek przyciąga się – masz do czynienia z metalem nieszlachetnym, np. stalą.
➡ Fakt: Mosiądz nie jest magnetyczny, ale niektóre stale – szczególnie te tańsze – przyciągają się wyraźnie. Jeśli magnes „przykleja się” do biżuterii, to nie jest wyrób ze szlachetnego kruszcu.
✅ Test wody
Czyste metale szlachetne nie reagują z wodą. Zanurz biżuterię na kilka godzin. Jeśli po wyjęciu widzisz zmieniony kolor, ślady rdzy lub ścieranie się powierzchni – masz do czynienia z kiepską jakością.
➡ Uwaga: To nie jest profesjonalny test – działa tylko przy tanich podróbkach.
➡ Srebro może delikatnie ściemnieć (oksydacja), ale nie rdzewieje i nie traci powłoki – powierzchnię można łatwo wyczyścić. Jeśli zamiast tego farba schodzi płatami lub pojawia się nalot – to nie jest srebro.
✅ Test ciężaru
Prawdziwe złoto i srebro są cięższe niż stal, miedź czy tworzywa sztuczne. Weź do ręki podobny łańcuszek z pewnego źródła i porównaj – różnicę poczujesz od razu.
➡ Uwaga: niektóre wyroby jubilerskie – np. łańcuszki pompowane (wydrążone w środku) – mogą być zrobione ze złota, ale będą zaskakująco lekkie. To nie oznacza, że są fałszywe, tylko że mają konstrukcję oszczędzającą materiał.
➡ Fakt: Złoty pierścionek o masie np. 5 g będzie wyraźnie cięższy niż jego pozłacany „kuzyn”.

📸 Zdjęcie: Identyczne obrączki – różna masa
Użyto w celach informacyjnych, źródło: 3Gems
3. Co mówi jakość wykończenia?
Przyjrzyj się szczegółom. Nawet jeśli nie masz mikroskopu:
-
Cecha probiercza – prawdziwa biżuteria z metali szlachetnych (w Polsce) powinna mieć naniesioną urzędową cechę probierczą. Jeśli znak jest niewyraźny, płytki albo w ogóle go nie ma – to powód do podejrzeń.
-
Luty i łączenia – w dobrej biżuterii są równe, gładkie, niemal niewidoczne.
-
Symetria – tania biżuteria często jest nierówna, lekko przekrzywiona, asymetryczna.
4. Dla dociekliwych: jak jubilerzy wykrywają podróbki?
Jeśli chcesz mieć 100% pewności – jubilerzy korzystają z kilku uzupełniających się metod i narzędzi.
Każda z nich sprawdza co innego – razem dają pełny obraz.

📸 Zdjęcie: Profesjonalne narzędzia do badania autentyczności biżuterii
Użyto w celach informacyjnych, źródło: 3Gems
🔬 Spektrometr XRF
To najdokładniejsze narzędzie w arsenale jubilera. Spektrometr XRF (X-ray fluorescence) analizuje skład chemiczny metalu bez niszczenia próbki. W kilka sekund pokazuje dokładną zawartość procentową złota oraz innych pierwiastków.
➡ Ciekawostka: Spektrometry XRF są wykorzystywane także przez urzędy celne, lombardy i laboratoria – nie wymagają skrobania ani kwasów.
🧪 Kamień probierczy + kwas (i gwiazda jako wzorzec)
To klasyczna metoda jubilerska, używana od dziesięcioleci. Wymaga użycia kamienia probierczego – czarnej, matowej płytki, na której pocierasz badany wyrób, zostawiając smugę metalu. Następnie nakładasz kroplę kwasu probierczego odpowiadającego konkretnej próbie (np. 375, 585, 750).
➡ Jeśli smuga znika – metal nie odpowiada tej próbie. Jeśli zostaje – pasuje lub jest wyższej próby.
Dla większej dokładności jubiler używa tzw. gwiazdy probierczej – czyli wzorca z metalu o znanej próbie. Pociera nią kamień obok testowanego wyrobu i porównuje zachowanie obu smug pod wpływem tego samego kwasu.
➡ Gwiazda = punkt odniesienia. Pomaga rozróżnić subtelne różnice między zbliżonymi stopami.
🔻 Uwaga: Test probierczy nie jest w pełni bezinwazyjny – może trwale uszkodzić pozłacane powierzchnie lub cienkie warstwy.
⚖ Pomiar gęstości – ale profesjonalnie, nie w szklance
W teorii można obliczyć gęstość przez zanurzenie przedmiotu w wodzie, ale w jubilerstwie się tego nie robi – to zbyt niedokładne. Zamiast tego stosuje się hydrostatyczne wagi jubilerskie, które pozwalają precyzyjnie wyznaczyć objętość przedmiotu przez zważenie go najpierw w powietrzu, a potem w specjalnej cieczy (np. alkoholu izopropylowym).
➡ Gęstość = masa / objętość. Dzięki temu można odróżnić stopy metali lekkich od metali szlachetnych.
➡ Przykład: złoto próby 999 ma gęstość ok. 19,3 g/cm³, a srebro ok. 10,5 g/cm³. Jeśli wynik wychodzi podejrzanie niski – to nie jest czysty metal.
➡ Ciekawostka: Część fałszywek jest wypełniona wolframem, który ma niemal identyczną gęstość jak złoto – dlatego pomiar masy to tylko jeden z etapów. Spektrometr zawsze będzie dokładniejszy.
💎 Tester diamentów – coraz lepsze urządzenia
Nowoczesne elektroniczne testery diamentów potrafią już odróżniać nie tylko cyrkonie, ale też moissanit od diamentu, a nawet diament syntetyczny od naturalnego – choć to zależy od klasy sprzętu.
➡ Fakt: Tani tester wskaże tylko, że kamień przewodzi ciepło jak diament. Dopiero lepsze modele, mierzące również przewodnictwo elektryczne i inne parametry, rozróżniają szczegóły.
➡ Profesjonaliści do oceny używają również refraktometru, mikroskopu gemmologicznego, polaryskopu, spektroskopu, a także badają cechy inkluzji i załamanie światła

📸 Zdjęcie: Diamentowy tester
Użyto w celach informacyjnych, źródło: 3Gems
🔚 Podsumowanie: jak nie dać się nabić w (pozłacany) balon?
• Zawsze sprawdzaj oznaczenia i wagę
• Rób test magnesu i test wody
• Zwracaj uwagę na jakość wykonania i detale
• Nie daj się złapać na „super okazje” – złoto ma swoją cenę
• Jeśli masz wątpliwości – skonsultuj się z jubilerem lub wyślij zdjęcia do sprawdzenia
Nie musisz być ekspertem, żeby wyczuć ściemę. Potrzebujesz tylko czujności, kilku trików i... zdrowego podejścia.
A jeśli chcesz mieć 100% pewności – test jubilerski w pracowni lub u rzeczoznawcy to jedyna droga.
Masz pytania lub nie jesteś pewien autentyczności swojej biżuterii? Napisz do nas – pomożemy bez zobowiązań.


